foxco, 17 maja 2023
W pierwszy weekend maja 5 czołowych zawodników LKS Zantyr Sztum w kategorii Masters, wraz z żonami wyjechała na maraton do Drezna. Pomysł wyjazdu na maraton związany był z kolegą Leonem, gdyż jego ojciec właśnie z Drezna uciekł z niewoli do Polski.
Maraton Drezno czy 24 Oberelbe-Marathon wiedzie piękną ścieżką rowerową wzdłuż rzeki Elby. Od startu spod twierdzy Königstein, aż do mety tuż za starym miastem w Dreźnie.
Okolice Drezna to piękne tereny do zwiedzania, masę zabytków i historycznych budowli, pałace, piękne tereny górskie (niezwykłe wyzwanie po maratonie to 900 schodów w górę i 900 w dół).
Dodatkowa atrakcja maratońska - nasze żony zaokrętowały się na parostatek i po starcie płynęły około 3km razem z nami, a później tylko z czołówką biegu. Wszyscy maratończycy ukończyli bieg w wyśmienitych nastrojach i bardzo dobrym zdrowiu, a dla młodych adeptów biegania, w tym również "mistrzów" mamy zadanie.
Tak się złożyło iż kolega Andrzej Ludwik i Leszek Piotrowski po 42 latach przebiegli znowu dystans 42km 195m i to z rewelacyjnym czasem. W 1981 roku w Warszawie Andrzej uzyskał wynik 4h17'28'', a 42 lata później 4h17'50'', Leszek 3h55'34'', a po 42 latach 3h56'32''. To są wyniki zawodników, którzy walczą do końca i nie poddają się.
A tak jak w Warszawie tak w Dreźnie czekały na nich te same dziewczyny, Anita i Elwira. Może to właśnie klucz do ich sukcesu. Zapraszamy młodych na królewski dystans i do rywalizacji przede wszystkim z samym sobą, bo to wmaratonie najważniejsze.
Pozdrawiamy.
foxco, 10 czerwca 2022
W dniu 24 maja 2022 roku, w godzinach porannych, odbyła się bardzo miła impreza biegowa wokół Jeziora Zajezierskiego, ze startem i metą na bulwarze przy plaży miejskiej.
Okazją do organizacji imprezy były 60 urodziny naszego kolegi Andrzeja Ludwika, jednego z pierwszych Sztumskich Maratończyków. Po raz pierwszy pokonał ten królewski dystans już w 1980 roku i tak mu zostało z tym bieganiem do dzisiaj.
Na tę imprezę zaprosił grono przyjaciół i kolegów z tras biegowych, aby w miłej atmosferze przebiec kolejny maraton. Forma biegu była dowolna, od 1 okrążenia liczącego 4 710m do 9 okrążeń dających w sumie 42 390m. Koledzy biegali, jeździli rowerami i maszerowali.
Andrzej zaczął dość mocno z jedynym biegowym "rodzynkiem" Anetą, z którą pokonał 2 pierwsze okrążenia. Później, w połowie dystansu, trochę musiał walczyć ze zmęczeniem na trasie. Solenizant zaprosił do wspólnego sprzędzenia czasu również swoje przyjaciółki z żoną Anitą, które maszerowały z kijkami za Andrzejem. Pogoda nas nie rozpieszczała - grzało słońce, wiał silny wiatr. To chyba załatwił Andrzej jako "stary" żeglarz, który spędził na tym jeziorze wiele godzin pod żaglami. Po prawie 5 godzinach dotarliśmy na metę śpiewając Andrzejowi "100 lat". Tutaj czekała na Andrzeja koleżanka Małgorzata Kniaź przyozdabiając jego głowę wieńcem laurowym, co troszkę przypomniało klimat pierwszego maratonu w Atenach. Andrzej z Anitą bardzo profesjonalnie przygotowali swoją imprezę. Były indywidualnie wręczane, wraz z życzeniami i łezką w oku, medale. Super poczęstunek kaloryczny i słodki oraz napoje do nawadniania po tak dużym wysiłku.
Dziękujemy bardzo Andrzejowi i Anitce za tak miłą imprezę sportową, w której uczestniczyli: Andrzej, Anita i Bartosz Ludwik oraz rodzice Pani Janka i Pan Wojciech, Aneta Sadowska, Krystyna i Mirosław Anaczkowscy, Elwira i Lech Piotrowscy, Ewa i Mirosław Jurewiczowie, Danuta i Sławomir Rozenbergowie, Maria i Ryszard Mazerscy, Krzysztof Kołaszewski, Krzysztof Lisogórski, Grzegorz Pepliński, Piotr Dmitrzak, Leon Treć, Andrzej Krawiec, Grzegorz Ziarko, Andrzej Belzyt, Westalka Gosia Kniaź (ta od wieńca), no i niestrudzony kronikarz naszego wysiłku, kolega z lat Pomet-owskich, Ryszard "Yogi" Krzyżykowski. Dziękujemy koledze za wspaniałe zdjęcia od startu do mety (wysiłek prawie jakby przebiegł maraton).
Dziękujemy, a poniżej karta charakterystyki wysiłków kolegów:
-
Andrzej Ludwik - maraton 4h55'20"
-
Sławomir Rozenberg - maraton 3h57',17"
-
Krzysztof Lisogórski - maraton 3h57'15"
-
Andrzej Krawiec - maraton 4h19'19"
-
Mirosław Anaczkowski - półmaraton 1h55'2" + półmaraton NW 2h44'8"
-
Piotr Dmitrzak - półmaraton 1h39'14" (7 okrążeń)
-
Grzegorz Pepliński - półmaraton 2h10'20"
-
Mirosław Jurewicz - półmaraton 2h11'2"
-
Aneta Sadowska - 2 okrążenia
-
Lech Piotrowski - 3 okrążenia
-
Krzysztof Kołaszewski - 2 okrążenia
-
Bartosz Ludwik - 2 okrążenia
-
Leon Treć - 3 okrążenia
- Roman Adamski - 3 okrążenia